Inspekcja weterynaryjna wydała przedświąteczne zalecenia dla sprzedawców karpi. Przypomina w nich o humanitarnym traktowaniu ryb, odpowiednim przechowywaniu i w miarę możliwości ubijaniu na miejscu. Wszystko po to, żeby do minimum ograniczyć stres i cierpienie żywych ryby.

Dla tych co jednak będą oferować karpie prosto z wody weterynaria wydała zalecenia. Mowa w nich o odpowiednim pojemniku do przechowywania, wodzie, ilości karpi w basenie jak i odpowiedniej temperaturze. Tylko ryby bez ran mogą swobodnie pływać. Te z uszkodzeniami trzeba natychmiast ubić. Lekarze weterynarii, którzy mają obowiązek dbać o dobrostan zwierząt apelują do konsumentów o odpowiedni transport żywych ryb do domu. I nie pakowanie ich w foliowe worki. Po raz pierwszy apelują też do konsumentów o przemyślenie czy rzeczywiście żywy karp w wannie jest nam potrzebny. Najlepiej poprosić sprzedawcę o ubój ryby tuż po zakupie.

Chcesz wiedzieć więcej, obejrzyj Agrobiznes z 27.11.2020

www.facebook.com/agrobiznesTVP